Znów mnie porwało bazgrolenie. W końcu znalazłam trochę czasu, a już mi tego zaczynało brakować! Mam pomysł na pociągowy obrazek, na razie szkico-żart ;)
Kto pamięta parówki i jajecznice w białym kolorze?
A już pojutrze jadę się relaksować, leżeć do góry brzuchem (już to widzę) i obżerać szkodliwymi potrawami z grilla... i zabieram akwarelki.
Kto pamięta parówki i jajecznice w białym kolorze?
A już pojutrze jadę się relaksować, leżeć do góry brzuchem (już to widzę) i obżerać szkodliwymi potrawami z grilla... i zabieram akwarelki.
Ale fajny wagon:D
ReplyDeleteMiłego wypoczynku i akwarelkowania na wyjeździe! My juz jutro wybywamy:)
ja dopiero z dworca centralnego dotarłam do skierniewic
ReplyDeletejeżdzę najczęściej telimeną albo kmicicem a tam nie ma restauracyjnych, co za szkoda
przynajmniej sobie na akwarelkowy popatrzę
taki wakacyjny..
Mia bede w przyszłym tyg , we wtorek w wawie wiec możemy sie umówić, a przed wtorkiem sie jeszcze zgadamy:) fajnie byłoby jeszcze kogoś na spotkanie zaciągnąc :)
ojojoj, jakże ja bym chciała choc po części tak bazgrolić!!!! Piękne bazgrołki!
ReplyDeleteDziewczyny, ja bym chętnie się przyciągnęła do stolicy co by Was poznać, ale po 22 czerwca - wtedy będę wolnym człowiekiem na wakacjach :)
mi obojętne szczerze powiedziawszy jeśli chodzi o termin bo tak czy siak teoretycznie nie mam czasu, a tak praktycznie jak trzeba to zawsze się znajdzie :))))
ReplyDeletemogę poczekać:)
byle jeszcze w czerwcu, bo w lipcu mnie nie ma. Jeszcze Marte trzeba zmolestowac w kwestii spotkania.
ReplyDeleteWalizy spakowane!
Uwielbiam twoje bazgroly!
ReplyDelete