Saturday, September 29, 2007

IF: Blues

Pencil sketch with digital color ;) As a background I used my new illustration I still working on. Raindrops are made from my hand craved rubber stamp.


Kolejny temat na IF. Szkic ołówkowy pokolorowany w PS, w tle nowa nieukończona ilustracja. Krople deszczu zrobione są ze stempla wydłubanego w gumce do ścierania.
Nawet jestem z niej zadowolona, zobaczymy co powiem jutro rano, bo zmienia mi się szybko ;)

Thursday, September 27, 2007

biadolenie




Nie sądziłam, że jestem takim mięczakiem i rozłoży mnie tak po prostu, bez ostrzeżenia i bez okazji. Prycham, kicham, głowa pęka i myśli zebrać nie umiem, a powinnam, bo muszę dość ważna dla mnie decyzję podjąć. Tymczasem jęczę nad sobą i głaszczę się po czerwonym nosie z litością.
O leżeniu w łóżku mowy nie ma, Miśkę rozsadza energia i latam za nią niczym zakichany żandarm, ale z radością zaszyłabym się w piernatach z książką i kakałkiem ech... żeby tak znowu być dzieckiem, całkiem inaczej wyglądało wtedy chorowanie.
Kuruję się (poza chemią apteczną) cytryną z miodem (fuj ten miód) i kandyzowanym imbirem, który cudnie rozgrzewa.
To sobie pojęczałam... w końcu to nasza narodowa przypadłość ;)







Sunday, September 23, 2007

illustration friday - juggle

Szkic ołówkiem kolorowany w PS. Temat - żonglowanie na Illustration Friday.
-----
Pencil sketch coloured in PS.




Wednesday, September 19, 2007

nad kanapą nową, brązową...

...będzie wisiało to.
Zmajstrowałam toto z cienkiej dykty (czy jak się to zwie) o wymiarach 67x33cm. Zostało przetarte białą farbą, gazetowe drzewo pomalowane akwarelą, a listki wycięte z papierów kolorowych. Może na jednej gałęzi posadzę jakiegoś ptaka?




Thursday, September 13, 2007

wiatr

skrzydlata wymiana

Oto skrzydlate karty, które doleciały do mnie w ramach tematycznej wymiany ATC (Artist Trading Cards). Jaka szkoda, że ktoś zakosił karty Asi-Eight, byłoby 10, a takie ładne były :(
Już czekam na kolejna wymianę, tym bardziej, że będę miała okazje zobaczyć wszystkie karty na raz! bo tym razem ja jestem organizatorem (jak to dumnie brzmi ;P)
Motywem nowej wymiany bedzie jesień

(na ostatnim zdjeciu, zbiorczym sa wszystkie moje karty, które poleciały do dziewczyn)



Monday, September 10, 2007

drugi pierwszy śnieg



Przez własną głupotę musiałam robić wszystko od nowa. I dobrze. Pierwszy śnieg poleciał w lepszym kierunku i nawet jestem zadowolona :)


Friday, September 07, 2007

pierwszy śnieg



Ze starego szkicu. Jeszcze nie skończona.



kok, który robi mju i dalsza część...

Zaczeło sie od tego, że miałam szyć lalkę. Zaczełam od twarzy wymalowanej akwarelami (a jakże! po co ma być praktycznie) na grubym płótnie. A potem mi się zachciało twarzy kociej. Kocią twarz położyłam na kartce i stwierdziłam, że zamiast lalki będzie uszyty kot. To nic, że z niepraktyczną twarzą, którą straci przy pierwszym praniu...jak sobie coś wymyślę to muszę to zrobić od razu, wiec o czekaniu na farby do tkanin nie było mowy. I kot się uszył - jest krzywy bom niecierpliwa i do szycia się nie nadaje.

Kot zapoczątkował "serię" kocich rysunków ikonkowo - matrioszkowych.
Nie mam zamiaru ich szyć, jestem zbyt leniwa, pozostaną wyłącznie na papierze...choć moze nie tylko? Zobaczymy.






Thursday, September 06, 2007

potargane ptaki

no i proszę wyszło mi kolorowo, nie może być ;) Akwarela + ta nieszczęsna akrylowa, którą chyba wywalę w diabły! żółtawe tło to juz moje digitalowe warjacje.






Tuesday, September 04, 2007


miała stać w wodzie, miało być jasno, dzień...a wyszło jak zwykle ;)

A przy okazji zmieniłam wygląd bloga. Przypomina mi to o mojej rozgrzebanej stronie. Te liście będą elmenatmi grafiki.