Tak, tak ma kolczyki. Rysując niczego nie słuchałam, rozkoszowałam się ciszą ;) ale ta mi sie z muzyka bardzo kojarzy, stąd tytuł. Ilustracje to moje wielkie marzenie...ale ja nie mam do tego ręki niestety, ktoz by chciał to wydać :))) może w przyszłym życiu będzie mi dane
Właśnie miałam zapytać, czy zajmujesz się ilustrowaniem książek... Już dawno miałam ce o to zapytać. Jestem zdumiona, że jeszcze się tym nie zajmujesz.
Fajne ma rajstopki w paseczki i kolczyki (chyba dobrze widze). Ja narazie nie biore sie za "Lulki" bo pewnie bym przepadla jak ty :D
ReplyDeleteSłodka:)
ReplyDeleteDo jakiej muzyki?
Mia, myślałaś o robieniu ilustracji? książeczkę z takimi obrazkami kupiłabym od razu!
Tak, tak ma kolczyki. Rysując niczego nie słuchałam, rozkoszowałam się ciszą ;) ale ta mi sie z muzyka bardzo kojarzy, stąd tytuł.
ReplyDeleteIlustracje to moje wielkie marzenie...ale ja nie mam do tego ręki niestety, ktoz by chciał to wydać :)))
może w przyszłym życiu będzie mi dane
Mia, marzenia są od tego, żeby je realizować! Miówki sa przeurocze, ja też bym od razu taką książkę kupiła:D
ReplyDeletei ja i ja!!! a dziękuję za pozwoleństwo :D
ReplyDeleteTwoje Miówki są po prostu BOOOSKIE :) I też z chęcią kupiłabym całą książeczkę z nimi w rolach głównych.
ReplyDeleteWłaśnie miałam zapytać, czy zajmujesz się ilustrowaniem książek... Już dawno miałam ce o to zapytać.
ReplyDeleteJestem zdumiona, że jeszcze się tym nie zajmujesz.
Chciałabym, chciała...
ReplyDelete