Thursday, November 18, 2010

czy mnie jeszcze pamiętasz?



Minął ponad rok odkąd ostatni raz tu pisałam. Bardzo szybko minął, choć były momenty straszliwej dłużyzny i nie dało się wyjść z kina. Wracam do blogowania bom stęskniona jednak. Widzę jakieś nowe opcje bloggera i nie wiem o co chodzi, muszę się od nowa wgryźć. Na razie się trochę miotam. Mogłam zostawić stary jesienny baner, byłby na czasie ;) ale zmieniłam na nowy i widzę, że coś mi od spodu delikatnie prześwituje.
I tekst posta za bardzo wjeżdża w lewe menu! 
Po woli będę nadrabiać zaległości. Przeróżne.

******************************************
 Przy okazji zapraszam do obejrzenia jeszcze ciepłego pierwszego numeru magazynu dla rodziców(i)dzieci, do którego narysowałam obrazek na okładkę.
(jeśli mi się udało to klik w obrazek powinien przekierować Was bezpośrednio na strony magazynu)


sukienki spodenki

(chyba się udało, mnie przekierowuje ;))

22 comments:

  1. czy takie miejsce można zapomnieć? ;)

    ReplyDelete
  2. yeah....... witamy!!! gdzie Ty byłaś tak długo? Dobrze że już wróciłaś:)

    ReplyDelete
  3. no już myślałam, że będziesz tylko na okrągło wycinać :)
    się cieszę okrutnie, że powracasz córo marnotrawna :**

    ReplyDelete
  4. wspaniale Mia!
    śliczna okładka!

    ReplyDelete
  5. a nei pochwaliłaś się ze w srodku jeszcze Twój tutek!
    magazyn można kupić w wersji papierowej?

    ReplyDelete
  6. Aniaaaaa! Cudnie,że wracasz! A ja przez ten rok zdążyłam... syna począć i urodzić:) Gdzie Ty byłaś jak Ciebie nie byłó, co?

    ReplyDelete
  7. No widzisz - wszyscy za Tobą tęsknią :)

    Okładkowy obrazek ślicznie radosny :)

    ReplyDelete
  8. jasne że pamiętają :)
    tylko rok a tyle zmian :)

    ReplyDelete
  9. DObry moment na powrót :) Witamy ponownie wśród blogowych żywych :)

    ReplyDelete
  10. Wracaj, wracaj bo uwielbiam tu zaglądać :)

    ReplyDelete
  11. Klaudyna, dzięki.
    Anamarko, to tu to tam, przeważnie w czarnej d.... ;)
    Nulka, haha, wyrwałam się z okrągłego kręgu wycinania ;)
    Lula, dzięki. Nie ma papierowej wersji.
    Makówko, aleś szybka! Gratulacje :D
    Pasiaku, dzięki.
    Filka, właśnie - niby tylko rok.
    LiluLilu :)

    ReplyDelete
  12. Jak fajnie, że jesteś! I to z nową ilustracją:) Już myślałam, że się nie doczekam. Super!

    ReplyDelete
  13. No ja nie mogę! o_O

    W końcu! Super, że jesteś :* Nie znikaj teraz na tyle czasu (ale że rok? o_O kiedy to zleciało...)

    Gratuluję ilustracji! :*

    ReplyDelete
  14. na rzeczywiście długo Cię nie było, ale jak widać byłaś tu oczekiwana :)

    ReplyDelete
  15. Och, tęskniliśmy bardzo. Dobrze, że znów jesteś :))) Ilustracje piękne. Kocham wszystkie Twoje rysunki. Pozdrawiam

    ReplyDelete
  16. Nareszcie, Aniu:) Obrazka gratuluję i cieszę się, że blog zaczyna zyć!

    ReplyDelete
  17. super ze wrocilas

    ReplyDelete
  18. pamiętamy i zaglądamy :) :* fajosko że wracasz :)

    ReplyDelete
  19. w końcu, w końcu! Witaj kochana!!!

    ReplyDelete
  20. Anonymous7:10 pm

    Jestem Twoją Wierną Fanką. I zaglądałam tu przez ten rok w nadziei, że w końcu się odezwiesz. I jaka to jest cudowna niespodzianka, że wróciłaś! Dostarczasz tak wielu inspiracji mojemu życiu! Wspaniale, że znów będziesz z nami!
    Ola

    ReplyDelete