Niedawno Jaszmurka wymyśliła wyzwanie dla załogi projektantek I lowe scrap - album który nie wędruje jak tradycyjny wędrowiec tylko siedzi sobie spokojnie w domu i raz w miesiącu powiększa się o nowy wpis ze zdjęciem z tego miesiąca. Leniuszek czy domator?
Bazą mojego domowego wędrowca są koperty. Zdecydowałam, że potraktuję go trochę jak pamiętnik i oprócz miesięcznego scrapa wyzwaniowego będę dorzucać do kopert moje zapiski, ważne drobiazgi.
Bazą mojego domowego wędrowca są koperty. Zdecydowałam, że potraktuję go trochę jak pamiętnik i oprócz miesięcznego scrapa wyzwaniowego będę dorzucać do kopert moje zapiski, ważne drobiazgi.
Złożone na pół koperty zszyłam najpierw po dwie , powstały w ten sposób 4 kieszonki (rozcięłam spody kopert) a potem 3 kopertowe pakieciki związałam razem wstążkami.
W styczniu motywy przewodnie to fiolet i turkus + guzik
Na zdjęciu za wiele nie widać ;) ale taki miesiąc - pełen rozmyślań, wymyślań, zlepków liter, kombinacji słów. Parowało i parowało, za wiele jednak nie wymyśliłam ale obiecuję, że lutowy wpis będzie w innym klimacie ;) chociaż nic nie wskazuje na to, że znajdę rozwiązanie.
Na zdjęciu za wiele nie widać ;) ale taki miesiąc - pełen rozmyślań, wymyślań, zlepków liter, kombinacji słów. Parowało i parowało, za wiele jednak nie wymyśliłam ale obiecuję, że lutowy wpis będzie w innym klimacie ;) chociaż nic nie wskazuje na to, że znajdę rozwiązanie.
Aniu, piękna okładka. Turkusowata zieleń z czerwienią i gazetą to jest to! Do tego fajna konstrukcja albumu.
ReplyDeleteNa wpis styczniowy głośno westchnęłam-świetny! Taka promienista kompozycja chodzi za mną od jakiegoś czasu!
taki fiolet i taki turkus kojarzy mi się z Tobą mia właśnie od czasu Twojego albumu :) ten jest cudniasty :) trwam w zachwycie :)
ReplyDeletei kolejny super album :)
ReplyDeleteJest świetny okładka najbardziej mi sie podoba
ReplyDeleteDziękuję.
ReplyDeleteElka, okładka też mi sie bardziej podoba :)
album rewelacyjny! gazetowa okładka świetna - ja zawsze mam z tym problem, aby zrobić tak, by tzw. "przedmioty wtórnego użytku" nie ujęły "albumowi" artyzmu. Tobie wyszło świetnie! Na okładkę wprost napatrzeć się nie mogę.
ReplyDeleteokładka piękna... no piękna... kompozycja , dobór elementów wszystko tak świetnie zgrane...
ReplyDeletea w skrapie zestawienie kolorów fantastyczne bardzo "mijowe"
w okładce się zakochałam!
ReplyDeleteokładka jest tak miodna, że aż miło się na duszy robi :)
ReplyDeleteCudowna okładka! i ten uroczy rumieniec na policzku :)
ReplyDeleteDziękuje :)
ReplyDeleteBardzo podoba mi się okładka Twojego albumu!!!
ReplyDeleteWspaniała!
Wpis nr 1 - świetny!!!
Mia... to właśnie przez Ciebie (dzięki Tobie :*:*:) te kolory za mną chodziły! I spaprałam sprawę totalnie.. nie wiem czy swój wpis pokażę :(
ReplyDeleteAle Twój... no kładka... i wpis... piękne!!!!
o_O
Okładka świetna. Wpis też mi się podoba - świetnie oddaje chaos myśli :)
ReplyDelete