Wróciłam. Jak to zwykle bywa z moimi postanowieniami nie zrobiłam nic co zamierzałam. Popełniłam jedynie ekspresowy (kawałek popołudnia) album na bazie kartoników formatu piwnych podkładek z wykorzystaniem papierów, które dawno temu dostałam od Kasiorki, do tego biała kartka i cienkopisowe dorysowanki.
o rany jaki te papierki kaloszkowy wzorek mają - super to zgrałaś i połączyłaś :)
ReplyDeleteKaloszki to akurat moja własna wizja. Papierki są w paski i kropki :) reszta dorysowana.
ReplyDeleteW kawałek popołudnia?!? Niesamowita jesteś, popołudniowy expres :)))Piękny albumik!
ReplyDeleteHihi z wakacyjnymi planami zwykle mam to samo :) super albumik, M. w kapturku wygląda jak z bajki, a połączenia rysowanek ze zdjęciami swietne, jeśli pozwolisz kiedyś ów patent zgapię :P
ReplyDeleteRewelacyjny mini albumik!!
ReplyDeleteCassia.wu, miałam wszystko wcześniej przemyślane (jak nie ja ;)) dlatego szybko mi poszło :)
ReplyDeleteMariko, zgapiaj, zgapiaj!
Dzięki za miłe słowa.
Rewelacja, Lou.
ReplyDeleteZazdroszczę (ale życzliwie;)) umiejętności!
Buziak!
Kasia
Rewelacja, Lou.
ReplyDeleteZazdroszczę (ale życzliwie;)) umiejętności!
Buziak!
Kasia
o matko...
ReplyDeletejest obłędny!! o_O
idealny, kosmicznie i nieprzyzwoicie cudowny!
(do zgapienia.... :* zapisuję w inspiracjach :* )
BOMBA.
No gapię się i przestać nie mogę!