Wednesday, October 03, 2012

ciepło-zimno


Złapałam się na tym, że zaczynam już odliczanie do lata, do cieplejszych dni. I że poprzedni rok upłynął na czekaniu na koniec szarości, najpierw na wiosnę, potem lato, które ledwo przyszło, a już go nie ma.
A przecież kiedyś tak lubiłam jesień, lato wcale nie jest moją porą...
Teraz zamiast zapachu spadających liści i pięknych kolorów pierwsze myśli biegną w stronę zimna, wilgoci i sezonu na gila.
 Dobrze by było nie wpadać w pułapkę czekania i cieszyć się tym co jest. Macie na to sprawdzone sposoby?
Rety! a może to oznacza, że już jestem stara?!;))
   
Nowa ilustracja zimno-ciepła. Z kotem.

Przy okazji wpasowałam się troszkę w aktualny temat na Illustration Friday - książka. 
IF:Book


12 comments:

  1. twoja ilustracja to idealna wizualizacja mojej recepty na jesienną chandrę! :)

    bo przecież wystarczy wtulić się w kocie futro (a najlepiej dwa, albo trzy), zaparzyć ulubioną herbatę, złapać do ręki dobrą lekturę i podczas czytania podjadać jesienne owoce (jabłka, gruszki, śliwki) i ciepły koc :)

    ReplyDelete
  2. i żeby tak można było znów siedzieć na kocyku w letniej sukience, z bosymi stopami... bo herbatka dobra jest na każdą porę roku :) śliczna ilustracja!!!

    ReplyDelete
  3. Anonymous12:49 pm

    Witaj :)
    Kubek herbaty z aromatem goździków, grzańca etc., ciepłe skarpety w ciepłym kolorze, dobra książka, życzliwi ludzie, ruch i radość czerpana z drobiazgów :)

    Przyjemnego oczekiwania na wiosnę. Pamiętaj, ze gdyby nie przyszła zima, nie było by wiosny ;)

    Gorące uściski, Anuszka - wierna natychaczka Twoimi ilustracjami.

    ReplyDelete
  4. przeżywszy zimę w kraju, w którym jest zawsze ciepło i nie ma pór roku (zdawa loby się, marzenie!), zaczęłam doceniać i kapryśną wiosnę, i jesień. no, może zimę bym przeskoczyła, ale w zimie jest gwiazdka i można cały grudzień się cieszyć:)

    pamiętaj "listopad to czas radosny oczekiwania wiosny":)

    ReplyDelete
  5. This is wonderful!
    Really like the ground cover.

    ReplyDelete
  6. Ja to się cieszę, że wreszcie mam bloga(fanką Twojego i ekipy House of Art- m.in.- jestem od lat).Ogrzewają mnie właśnie dwie z naszych 6 kotek, więc nawet zima mi nie straszna(:Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  7. Jesień ma piękne kolory (nie zawsze oczywiście), zimy nie lubię poza grudniem ;) a potem już odliczam czas do pierwszych cieplejszych promieni, a gorącą herbatkę popijam również latem :) przepiękna ilustracja!!! filiżanka w grochy - marzenie :)

    ReplyDelete
  8. Przecudnie tu na tym Twoim blogu. Cieszę się, ze tu trafiłam. Pozdrawiam ciepło :)

    ReplyDelete
  9. jesteś zaklinaczką najpiękniejszych nastrojów :)

    ReplyDelete
  10. "Sezon na gile" rulez! ;)
    Ja też z wiekiem mniej entuzjastycznie na zimę patrzę...ale jeszcze się trzymam. Niech już będzie lepiej prawdziwa zima niż ta listopadowa breja za oknem :/ demyt.
    Ilustracja miodzio! :)

    ReplyDelete
  11. очень красиво !

    ReplyDelete
  12. jakie to cudne, jejku......można u Ciebie (oczywiście odpłatnie) zamówić taki rysunek na bloga albo jakieś Twoje dzieła?

    ReplyDelete