Niektórzy wiedzą, że mam słabość do sikorek i prędzej czy później musiała się tu pojawić;)
Na sklejce malowana farbami akrylowymi i akwarelami.
30x30cm.
Muszę jeszcze dorobić wieszadełko, będzie takie jak w drzewach na desce - druciane ze szklanymi koralikami.
Piękna królowa sikorka:) Tyle poezji jest w tych Twoich pracach. Można by tak patrzeć i patrzeć bez końca... Mają w sobie tyle spokoju i ukojenia:)
ReplyDeleteświetna praca:)
ReplyDeleteptasznie
ReplyDeletebajecznie
magicznie
bardzo Wam dziękuję!
ReplyDeletePiękna sikoreczka, pozytywne kolorki bardzo :) Miło tak z rana poprawić sobie humor w taki pochmurny ciemny dzień...
ReplyDeletepozdrawiam
Cudna, jak wszystko co tworzysz :)
ReplyDeletePiękny ma brzuszek Twoja sikorka.