Monday, August 17, 2009

re

Paskudna ze mnie blogowiczka... co tu dużo gadać ;)
Szykuję powolną reaktywację.
Dziękuję za wszystkie maile.


Tymczasem wrzuciłam zdjęcia wędrowników Bei i Ani z Poddasza na blogu noworocznej wymiany i jutro wysyłam je do Beaty.






14 comments:

  1. nareszcie, już nie mogę się doczekać kolejnych cudów, które wychodzą z pod Twych rąk

    ReplyDelete
  2. Anonymous9:42 pm

    Hura, NARESZCIE!!!!!!!!!

    ReplyDelete
  3. O, odkurzanie bloga się zaczęło ;) Bomba :)

    ReplyDelete
  4. Aniu:) Oj, blogowiczka z Ciebie fatalna...ale to chyba tak jak na prawdziwą Artystkę przystało;) Cieszę się bardzo z Twojego powrotu.

    ReplyDelete
  5. Bardzo się cieszę, że wróciłaś!!!

    ReplyDelete
  6. ależ ja tęskniłam!

    ReplyDelete
  7. to jakis dzień powrotów, dobrze ze wróciłaś...

    ReplyDelete
  8. Gdzie byłaś, jak Cie nie było? Jak dobrze, że jesteś. Nie mogłam się doczekać. Witaj i pokazuj swoje cuda :))))

    ReplyDelete
  9. ja też się cieszę :) ... i czekam na Twoje prace...

    ReplyDelete
  10. ja tez tu zagladam - nareszcie cos nowego!
    pozdrawiam

    ReplyDelete