Saturday, September 27, 2008
Friday, September 26, 2008
Saturday, September 20, 2008
kram :)
Zapraszam na Kram Zrób albo Kup, który odbędzie się 28 września, przy placu Zbawiciela w Warszawie- szczegóły i opis atrakcji na stronie kramu.
Projekt graficzny plakatu: Kiwi.Studio. Foto: Panna Lu
Ja przyniosę swoje obrazki, zakładki, magnesy i breloki.
Będzie też Wolfann ze swoimi fantastycznymi torbami ogrodniczkami i notesami! (ogromnie się cieszę, że ją poznam osobistycznie:D)
na warsztacie zakładki, brakuje im jeszcze zabezpieczenia i zwisaczy.
oraz mini magnesy. Tu seria oczy i usta.
Projekt graficzny plakatu: Kiwi.Studio. Foto: Panna Lu
Ja przyniosę swoje obrazki, zakładki, magnesy i breloki.
Będzie też Wolfann ze swoimi fantastycznymi torbami ogrodniczkami i notesami! (ogromnie się cieszę, że ją poznam osobistycznie:D)
na warsztacie zakładki, brakuje im jeszcze zabezpieczenia i zwisaczy.
oraz mini magnesy. Tu seria oczy i usta.
Monday, September 15, 2008
spodziewana niespodzianka
Po powrocie czekał na mnie w skrzynce mailowej świeżutki numer designthisdesignthat, a w nim wywiad z .... mia_mi! na stronach 94-95 (po kliknięciu w gazetę otworzy się w większym rozmiarze). Zachęcam do obejrzenia całego numeru, którego autorką jest Ariadna Ramley, zrobiła naprawdę kawał świetnej roboty. Polecam też pierwsze wydanie dotyczące fotografii polaroidowej.
Thank you Ariadna!
Thank you Ariadna!
Sunday, September 14, 2008
Thursday, September 04, 2008
bez tytułu
Nowy baner (nie potrafię wytrzymać bez zmian) ale nie na długo, bo już niecierpliwie przestępuje z nogi na nogę czekając na jesień, wtedy pojawi się odpowiednia oprawa.
I fragment czegoś co zaczęłam i skończyć nie mogę. Przyszły tydzień spędzę z dala od tego czym powinnam się teraz zająć, potem czas już będzie pożegnać się z wakacjami i sprzątnąć bałagan, który urósł wokoło. I taka uporządkowana, jak nie ja, wkroczę w jesień. Grunt to dobry plan i udawanie, że się w niego wierzy ;)
------dopisek 17 września: dziś powiesiłam jesienny baner.
I fragment czegoś co zaczęłam i skończyć nie mogę. Przyszły tydzień spędzę z dala od tego czym powinnam się teraz zająć, potem czas już będzie pożegnać się z wakacjami i sprzątnąć bałagan, który urósł wokoło. I taka uporządkowana, jak nie ja, wkroczę w jesień. Grunt to dobry plan i udawanie, że się w niego wierzy ;)
------dopisek 17 września: dziś powiesiłam jesienny baner.
Subscribe to:
Posts (Atom)