Friday, October 05, 2007

jesień!



przyniosłyśmy dziś ze spaceru kawałek jesieni - torbę liści i z kilogram kasztanów.
Pachniało już prawdziwie jesiennie. Nareszcie!


5 comments:

  1. Jaka to miła świadomość wiedzieć że nie tylko ja świr cieszę się z jesieni :P a wczoraj przytargałam kilogram liści na przerób na róże na zajęciach. co roku sobie mówię że już więcej nie będzie róż z liści, ale jakoś mam jednak słabość do nich.

    ReplyDelete
  2. Anonymous12:49 pm

    Liści sie nie da nie zbierać, to jak nałóg... U mnie cały dom szeleści...

    ReplyDelete
  3. Anonymous1:17 am

    All autumn in a paper box... as "Sklepy Cynamonowe" into the white pages of the tales of Bruno Chulz... Wonderfull photograph !!!

    ReplyDelete
  4. Anonymous1:18 am

    Bruno Schulz (error, 'm sorry !)

    ReplyDelete
  5. Very nice comparison ;) Thank you Dourvac'h.

    ReplyDelete